W interesie pacjenta



Co dla pacjentów zrobiło „Porozumienie Zielonogórskie” i  PPOZ ???


Pytanie to wypływa z doświadczeń (złych doświadczeń) z przełomu 2014/2015 roku dotyczących funkcjonowania w Polsce placówek Podstawowej Opieki Zdrowotnej.

Jak było na przełomie 2014 i 2015 roku ?

1.      Ministerstwo Zdrowia zdecydowało się na;
a)      Wyeliminowanie od 1 stycznia 2015 r. z list aktywnych placówek Podstawowej Opieki Zdrowotnej około 2 milionów „martwych dusz”.
To jest obywateli Polski, którzy od szeregu lat mieszkają za granicami Polski, nie są w Polsce ubezpieczeni, a mimo to Narodowy Fundusz Zdrowia płacił lekarzom POZ co miesiąc za ich leczenie. Warto wyjaśnić, że  Narodowy Fundusz Zdrowia od 3 lat próbował zaprzestania płacenia za tzw. „martwe dusze w POZ, ale wówczas korporacje reprezentujące PRACODAWCÓW MEDYCZNYCH, a także Naczelna Izba Lekarska i OZZL oprotestowywały to.
b)     Minister Zdrowia rozporządzeniem z października 2014 zwiększył o ponad 20 liczbę badań diagnostycznych jakie lekarz POZ mógł zlecać swym pacjentom (w ramach stawki kapitacyjnej).
Zwiększenie liczby badań diagnostycznych w ramach POZ - Minister Zdrowia starał się wprowadzić w celu ograniczenia kolejek do lekarzy specjalistów.
c)      Prezes NFZ zwiększył stawkę na PODSTAWOWEGO pacjenta z 96 złotych do 138 złotych w skali roku. Czyli podwyżka zaproponowana przez NFZ stawki PODSTAWOWEJ wyniosła ponad 40 procent.
W przypadku pacjentów w wieku od 0 do 6 lat oraz powyżej 65 roku życia stawka ta liczona jest podwójnie czyli wynosi 276 złotych, natomiast w przypadku pacjentów w wieku od 7 do 19 lat stawka ta stanowi 1,2 stawki podstawowej czyli 165,60 złotych.
d)     Wprowadzenie zasady podpisywania w Podstawowej Opiece Zdrowotnej umów bezterminowych.
Chodziło o to, aby uniknąć corocznego sylwestrowo-noworocznego szantażu PRACODAWCÓW OCHRONY ZDROWIA odmawiających podpisywania umów na rok następny, jeśli któryś z ich postulatów zwiększających finasowanie przez NFZ nie zostanie zaakceptowany.
e)      Wyeliminowanie finansowania tzw. katarkowego oraz szczególnych stawek za leczenie pacjentów kardiologicznych i diabetologicznych, gdyż takie mechanizmy finansowania były źródłem patologii (manipulowania pacjentami dla zwiększenia wpływów przychodni bez istotnych efektów medycznych.)

2.      Działania Ministerstwa Zdrowia i centrali NFZ spotkały się z presją nie podpisania umów na 2015 rok przez dwie organizacje pracodawców medycznych o nazwach:
- Federacja Związków Pracodawców Ochrony Zdrowia „Porozumienie Zielonogórskie” prezes Jacek Krajewski
- PPOZ czyli Porozumienie Pracodawców Ochrony Zdrowia – prezes Bożena Janicka

Działania PZ i PPOZ doprowadziły do:
a)      ZMNIEJSZENIA liczby nowych badań diagnostycznych zlecanych przez lekarzy POZ z ponad 20 – tylko do 6 badań.
b)       PODWYŻSZENIE stawki za podstawowego pacjenta (w wieku od 19 do 39 roku życia) z 138 złotych (zaproponowanych przez NFZ) o kolejne złotówki do 140, a obecnie do 142 złotych.
c)      ZWIĘKSZENIE (kolejne) dochodów świadczeniodawców POZ poprzez wprowadzenie jeszcze jednej szczególnej stawki przeliczeniowej. Tym razem za pacjentów w wieku od 40 do 65 lat w postaci 110 procent stawki podstawowej.
d)     Łamiąc zapisy ustawy – Minister Zdrowia pod presją PZ i PPOZ zgodził się, aby umowy z placówkami POZ zostały podpisane na nie dłużej niż do końca 2015 roku.
Oznacza to najprawdopodobniej coroczne napięcia przy podpisywaniu umów na rok następny w zakresie POZ.

Obywatelskie Stowarzyszenie DLA DOBRA PACJENTA jest przeciwne wymuszaniu przez związki pracodawców medycznych w tym „Porozumienie Zielonogórskie” i Porozumienie Pracodawców Ochrony Zdrowia z siedzibą w Koninie rozwiązań skutkujących zmniejszeniem zakresu świadczeń medycznych wykonywanych przez lekarzy POZ przy jednoczesnym przeznaczeniu na podstawową opiekę zdrowotną coraz wyższej części składki zdrowotnej.
Skutkiem takich działań PRACODAWCÓW MEDYCZNYCH z zakresu podstawowej opieki zdrowotnej jest zmniejszanie środków na ambulatoryjną opiekę zdrowotną oraz na leczenie szpitalne. Skutkuje to jeszcze większymi kolejkami do specjalistów i coraz dłuższym oczekiwaniem przez pacjentów na planowe leczenie szpitalne, w tym takie operacje jest: wymiana stawu biodrowego lub kolanowego, usunięcie żaćmy, szereg zabiegów w chirugii dziecięcej i wielu, wielu innych.


2 komentarze:

natkar pisze...

Ja mogę się wypowiedzieć jedynie jako pacjentka. Ja rozumiem czasem niepokój, czy gniew na jedną, czy drugą osobę, ale opieka zdrowotna to coś więcej niż sprzedanie bułki w sklepie. To ratowanie życia, dlatego takiej pracy powinny się podejmować wyłącznie osoby przygotowane do pełnienia takiej służby. Dlatego ja podziwiam wytrzymałych i doceniam takie sklepy jak https://dlapacjenta.pl/ .

Natalia Zimniewicz pisze...

Bardzo ciekawie to zostało opisane. Będę tu zaglądać.